Cześć, Dziś kolejny wpis dotyczący szminek.
Szminka która idzie dziś do recenzji to Eveline Celebrities lipstick o numerze 601.
Jest to krwisto czerwona szminka, która powinna posiadać każda kobieta w swojej kosmetyczce, jest to must have od wielu wielu lat, wiec dlaczego by nie mieć jej w swoim posiadaniu. Gama kolorystyczna szminek w odcieniu czerwieni jest ogromna, sa one w tonacjach ciepłych- pomidorowych, i w tonacjach zimnych z niebieskimi refleksami. Musimy dobrać odpowiedni odcień do swojej karnacji.
Moja jest to ciepła pomidorowa czerwień, która sprawia ze moje zęby staja sie bardziej białe niz zwykle.
A teraz kilka informacji:
-Konsystencja szminki jest trochę błyszczykowata, wiec jest podatna na złamania, wiec nie radze trzymac jej w kieszeni.
-Skoro konsystencja jest lekko błyszczykowa, to sprawia ze jej wykończenie nie jest matowe lecz połyskujące
-Trwałość średnia, o wiele bardziej trwałe sa szminki matowe.
-Cena ok 15zł
A tak prezentuje się na ustach:
Ps. w następnym wpisie chcecie zobaczyć moje ostatnie zakupy ubraniowe z SH, czy recenzje kosmetyków które otrzymałam do testu ? :)
Pozdrawiam
xoxo Fashion and Cosmetics
Ja do czerwieni na ustach przekonałam się stosunkowo niedawno. Teraz bardzo lubię i zdarza mi się ją często nosić. Ta Twoja jest bardzo ładna, no i masz ładne zęby :D
OdpowiedzUsuńkolor piękny! *.*
OdpowiedzUsuńśliczna szminka. śliczny kolor. ♥
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Mała.
pieknie Ci w nim ;)
OdpowiedzUsuńja tam wole zobaczyc zakupy z SH!:)) pomadka bardzo mi sie podoba, klasyka:)
OdpowiedzUsuńCzekam na zakupy z SH *_* <3
OdpowiedzUsuńKolor szminki jest cudowny ! :3
Zapraszam na środowy wpis :)
Ale piękny <3
OdpowiedzUsuńCudny kolorek <33
OdpowiedzUsuńja też jestem za zakupami SH :)
OdpowiedzUsuńale kosmetyki też ciekawie brzmią..:P
LOSZI.BLOGSPOT.COM
ladny ten kolor<3
OdpowiedzUsuńzakupy z SH!!
Ładny kolor jednak nie dla mnie, aż tak intensywnej czerwieniu nie używałam, nie używam i używać nie będę.
OdpowiedzUsuńmasz sliczne biale zeby.. dlategi nie dziwie sie, ze uzywasz takiej szminki :)) ja bym sobie na to pozwolic nie mogla :) super!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki kolorek :) Mam w swojej toaletce dwie czerwienie z kobo i inglota ale niestety wysuszają usta :/
OdpowiedzUsuńŁohoho ale odważny kolorek ^^ ślicznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńOdważnie, ale fajnie. Pasuje Ci.
OdpowiedzUsuń