Informacje od producenta:
Panujący obecnie trend powrotu do natury, zainspirował Laboratorium Marion Kosmetyki do stworzenia nowej serii do pielęgnacji włosów opartej na occie z malin, wzbogaconej dodatkowo owocowymi ekstraktami. Właściwości octu znane były od wieków, jednakże dopiero nowa biotechnologia potrafi w pełni wykorzystać jego dobroczynne działanie. Seria Nature therapy to wyjątkowa kombinacja natury i nowoczesnej technologii dla naturalnie zdrowych włosów, nie zawiera parabenów, SLES i SLS.Stworzona została do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, szczególnie wymagających wzmocnienia, w celu przywrócenia im blasku, siły i elastyczności.
Spray regenerujący włosy Zanieczyszczone powietrze, stres mogą powodować utratę koloru i matowienie Twoich włosów, dlatego Nature therapy stworzona została, aby przywrócić włosom blask, siłę i elastyczność. Spray o świeżym zapachu malin regeneruje włosy od wewnątrz i wygładza.
Moja Opinia:
Opakowanie zawiera 120ml produktu, płacimy za to ok 8zł. Buteleczka jest bardzo poręczna, i postada wygodny w użyciu atomizer do rozpylania na włosy.
Mgiełka bardzo ładnie pachnie, a zapach długo utrzymuje sie na włosach. Spray ma zadanie regenerować nasze włosy, i wg mnie sprawdza się idealnie, moje włosy są w o wiele lepszej kondycji niz przed używaniem specyfiku.
Dużą zaletą jest to, iż jest bardzo wydajny przy codziennym używaniu przez ok 2,5tyg nie doszłam nawet do połowy buteleczki :)
Jest to bardzo dobry produkt, i zachęcam każdego do jego wypróbowania, nie jest drogi a działa cuda, przynajmniej na moich włosach. Jak mi się skończy na pewno zakupię go ponownie.
Dziękuję firmie za możliwość testów, już za niedługo recenzja innych kosmetyków Marion.
Miałyście może ten spray? Jak tak to jakie są wasze odczucia na jego temat ?:)
Pozdrawiam
xoxo Fashion and Cosmetics
miałam jedwab do włosów z Marion.. ohydny! nie wiem dlaczego.. ale brzydko pachniał stajnią i końmi, co mnie bardzo zdziwiło!
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że ten przynajmniej pachnie jak malinki, sam produkt bardzo ciekawy :)
miałam spray termoochronny z marion, jest tani i skuteczny.
OdpowiedzUsuńten kosmetyk napewno też przypadłby mi do gustu. pozdrawiam
ja z mariona mam jedynie spray chroniacy przed wysoka temperatura:)
OdpowiedzUsuńja nie miałam przyjemności stosowania jak na razie żadnego spreya pzdr.
OdpowiedzUsuńJak za taką cenę warto spróbować, szczególnie jeżeli chodzi o zapach :-)
OdpowiedzUsuńOn mnie kusi już od dłuższego czasu tak samo jak i płukanka z tej serii:))
OdpowiedzUsuńTez go mam :D na razie dobrze się sprawuje ;)
OdpowiedzUsuń______
Zapraszam do mnie : www.malinowa188.blogspot.com
wygląda bardzo ciekawie, ostatnio bliżej przyglądam się produktom tej marki.
OdpowiedzUsuńMozna używać jako miłe odświeżenie dla włosów:)
OdpowiedzUsuńmoze na dzien mamy mamie kupie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go ostatnio w Ross i miałam ochote kupic :)
OdpowiedzUsuńO powinien być dobry :)
OdpowiedzUsuńI ładnie pachnieć *_*