Cześć wam :)
Ostatnio jestem dość zabiegana, ponieważ od poniedziałku zaczęłam praktyki, ale dziś wyszłam szybciej i postanowiłam ten czas przeznaczyć na napisanie kilku wpisów. Dziś chciałabym wam przybliżyć Masło Shea Afryka z Pachnącej Krainy, Słyszałyście może o nim ? jeżeli nie zapraszam na recenzje :)\
Co producent pisze nam o maśle :
Tak jak Maroko posiada płynne złoto w postaci oleju arganowego tak i zachodnia i centralna Afryka posiadają swoje złoto – jest nim masło Shea pozyskiwane z drzew masłosza - zwanych drzewami życia. Te wyjątkowe, dziko rosnące rośliny sięgają 15 metrów wysokości, a z ich owoców wytwarzany jest cenny olej. Niezwykła jest także metoda wytwarzania masła Shea - przygotowują go wyłącznie kobiety według starej afrykańskiej procedury. W zależności od kraju specyfik ten nazywany jest shea butter, masłosz, masło karite lub masło galam.
Co zawiera w sobie masło Shea Afryka ?
Zawiera w sobie wyciąg z kadzidłowca, który posiada w sobie kwas bosweliowy wykazujący właściwości przeciwzapalne i przeciwbólowe. Użyty w maśle Shea sandałowiec wspaniale usuwa zmęczenie, łagodzi napięcia nerwowe, usuwa kłopoty z seksem i objawy menopauzy. Stosuje się go przy leczeniu wszelkich nieżytów górnych i dolnych dróg oddechowych. Łagodzi przebieg infekcji skórnych, ponieważ ma właściwości odkażające. Masło Shea z zawartym kadzidłowcem i sandałowcem zalecane jest do masażu dla osób z chorobami układu kostno stawowego (reumatyzm, gościec). Zaleca się masaż tym masłem osobom po ciężkim wysiłku fizycznym, treningu kiedy odzywają się dolegliwości stawowe i pojawiają się zakwasy. Bardzo pomocny w poprawianiu potencji. Kadzidłowiec jak i sandałowiec to mieszanka stosowana w krajach arabskich w afrodyzjakach.
Po co potrzebne jest masło Shea ?
Do szybkiej odbudowy skóry – pielęgnacji i głębokiego jej odżywienia. Ponieważ ten kosmetyk jest gęsty dłużej się wchłania, ale ma lepsze działanie dla skóry suchej i wysuszonej skłonnej do tworzenia się wężowej skóry. Należy na początku codziennie smarować skórę masłem Shea aby po ok 2 tygodniach stosować masło już tylko co 2-3 dzień. Skóra przez okres intensywnego jej nawilżania odbuduje się i nawilża na tyle, że nie trzeba będzie już w późniejszym okresie stosować tego zabiegu codziennie. Po tygodniowym stosowaniu widać ogromna poprawę w gęstości skóry – skóra wydaje się odmłodzona. Dlatego właśnie tak często masło Shea stosowane jest w kurortach SPA – już po tygodniowym pobycie (i zarazem stosowaniu zabiegów z masłem Shea) widać ogromna poprawę – jędrność, wygładzenie i nawilżenie skóry. W przypadku osób starszych ze skóra pomarszczoną po tygodniu stosowania widać największa poprawę – skóra jakby zbiega się, staje się naprężona. Oczywiście zmarszczki nie znikną z dnia nadzień, ale poprawa jest widoczna i tak. Dzięki temu zabiegowi, SPA są tak popularne – bo widać od razu efekty, które zresztą można uzyskać samodzielnie we własnym domu zaoszczędzając masę pieniędzy.
Skład
Moja Opinia:
Opakowanie: Masło zamknięte jest w białym okrągłym plastikowym
pojemniczku przypominającym krem.
Jest ono dość duże. Jedyną jego wadą jest to gdy po użyciu
chcemy zakręcić je możemy mieć problem, ponieważ ręce są
śliskie po maśle i nie jesteśmy w stanie go zakręcić, dopiero po
umyciu rąk. Więcej zastrzeżeń do opakowania nie posiadam.
Konsystencja: Jak sama nazwa wskazuje jest to masło, a co za tym
idzie konsystencja jest bardzo zbita, mazista. Mimo swojej
zbitej konsystencji masło jest wydajne, ponieważ wystarczy jego
odrobina aby posmarować wybraną przez nas część ciała.
Kosmetyk posiada również bardzo przyjemny , nie drażniący :)
Działanie: Ja używałam masła na łokcie, dłonie i na stopy.
Po wakacjach moje stopy i pięty nie były w najlepszym stanie,
było to spowodowane chodzeniem na bosko po kamienistym
dnie morza i plaży, do tego ostre słonce i woda.. więc moje pięty
były troche popękane i szorstkie, ale na ratunek przyszło masło Shea,
po każdym myciu na noc nakładałam produkt na stopy a następnie
dawałam skarpetki, czynność powtarzałam może z 6/7 dni,
efekt piorunujący, pięty mięciutkie, nie było śladu po pęknięciach :)
Masełka używałam również do moich nieznośnych skórek przy
paznokciach, z nimi również genialnie sobie poradził :)
Wg mnie produkt nadaje sie własnie na takie punktowe zastosowania,
bo jest baardzo nawilżający i świetnie sobie radzi z różnego rodzaju przesuszeniami.
150ml/ 25zł
Teraz zapraszam was na ich stronę internetowa :)
Przypominam o moim rozdaniu:
ja nie słyszałam:) ale z chęcią bym wypróbowała bo bardzo lubię takie mazidełka i często je stosuję;)
OdpowiedzUsuńtez nie slyszalam , ale z checia bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuńdopisze do listy...to jest coś dla mnie...
OdpowiedzUsuńMam masełko shea i bardzo je lubię. Świetnie natłuszcza i nawilża skórę:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam masło shea, szczególnie na stopy i dłonie wieczorem :)
OdpowiedzUsuńznam dobrze ten sklep, robiłam w nim zakupy. dobre masło do zadań specjalnych
OdpowiedzUsuńnigdy się nie spotkałam z nim,ale masło shea bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim, ale jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera to nie lubię maseł do ciała :C
OdpowiedzUsuńNie widzi mi się smarowania tym po świeżo umytym ciele :3 Już mam jedno i ciężko mi je zużyć :C
Zapraszam na nowy wpis! <3
co czuje, ze urzeklby mnie ten zapach :)
OdpowiedzUsuń