Obserwatorzy

24 mar 2014

BingoSpa- Maska do twarzy ze 100% olejem winogronowym RECENZJA

Siemka :)

Dziś kolejny wpis z serii BingoSpa :)
Tym razem zaprezentuję wam maskę do twarzy ze 100% olejem winogronowym.
Zapraszam do przeczytania recenzji. :)


Informacje od producenta:

Maska do twarzy BingoSpa zawiera 5% czystego oleju winogronowego oraz ujędrniający kompleks algowy.

Olej winogronowy BingoSpa zawiera ok. 85% niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a szczególnie należący do esencjonalnych kwasów tłuszczowych (EFA) kwas linolowy (72%) oraz frakcję niezmydlalną w postaci tokoferoli, fitosteroli i fosfolipidów, które tworzą strukturę błony komórkowej, regulując jej płynność i aktywność enzymów.
Kwas linolowy odgrywa istotną rolę w procesach metabolicznych skóry, zaś frakcja niezmydlająca się w postaci fitosteroli wzmacnia lipidową barierę naskórka - chroni skórę przed wieloma szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi: wiatrem, chłodem, promieniowaniem słonecznym i detergentami.


Ujędrniający kompleks algowy poprawia nawilżenie i elastyczność skóry oraz wspomaga jej regenerację.

Maska BingoSpa ze 100% olejem winogronowym polecana jest do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i zanieczyszczonej.


Sposób użycia: nanieść maskę BingoSpa na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą.



Skład:


Moja opinia:
Opakowanie: Produkt przychodzi do nas w dość niskim okrągłym opakowaniu wykonanym z plastiku, całość zamykana jest czarna zakrętką, Na bokach pojemnika znajdują się nalepki z informacjami o masce. wada jest to, że podczas użytkowania ulegają namoczeniu, i mają tendencje do ścierania się, mogłyby być zabezpieczone jakaś folią.

Konsystencja i zapach:  Maseczka na biały kolor i swoją konsystencja przypomina galaretkę, ale bez problemu możemy ją wydostać z pojemniczka, troszkę slizga się na palcach, ale to nie stanowi dużego kłopotu. Gdy przeniesiemy maseczkę na twarz, jest ona bezbarwna, i w ogóle jej nie widać, jedynie błyszczy się troszkę :) Jeżeli chodzi o zapach to jest bardzo przyjemny, nie drazniący.

Działanie: Maseczkę stosowałam najczęściej po użyciu średniego peelingu z Bingospa, który recenzowałam kilka notek temu, był to i nadal jest mój ulubiony duet do pielęgnacji twarzy :) A jeżeli chodzi o sama maseczkę, to jestem z niej bardzo zadowolona, po jej uzyciu moja skóra na twarzy była niesamowicie delikatna, miękka :) Podczas używania maseczki możemy czuc lekkie ściągniecie, ale nie jest to tak nieprzyjemne uczycie jak przy maskach typu pell-off, gdzie mamy wrażenie jakby nasza twarz była skamieniała :D
Ogólnie bardzo polecam ją, jak mi sie skończy na pewno zapoluję na nią :)




Możecie ja nabyć tutaj---> LINK
Cena: 12zł
Pojemność: 120g

Miałyście ten produkt ? Jak tak, to jak się wam spisywał ? :)



Pozdrawiam
xoxo Fashion and Cosmetics

10 komentarzy:

  1. Ja mam obecnie maskę z BS z cynikiem i również jestem zadowolona,ale tą też wezmę pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ją w zapasach mam nadzieję że sprawdzi się równie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hm, jeszcze nie próbowałam - na razie zachwycam się naturalnymi maskami algowymi, ale faktycznie BS ma sporo fajnych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze żadnego z ich kosmetyków ale widzę że warto zakupić :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam nigdy nic z Bingo SPa ale produkty niesamowicie kusza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie używałam ich produktów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tę maseczkę. Jest szalenie wydajna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze żadnej maski z tej firmy, muszę to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń